Trochę historii
Imałem się muzyki od małego. Nie przesadzę, gdy powiem, że miksowanie wyssałem z mlekiem matki. Grałem na keyboardzie i występowałem w przedstawieniach teatralnych. Byłem prezenterem i twórcą audycji radiowych. Parałem się muzą na wszelkie sposoby, bo zawsze miałem ją w najwyższym poszanowaniu.